Z tej okazji przygotowaliśmy dla niej z Kamilem i Dawidem małą niespodziankę...
Pierwszy raz od dawna filmowałem...i znowu zaczyna mi się to podobać !
Z niedoskonałości ujęć zdaję sobie sprawę - nad zalewem kręciłem z ręki z włączoną stabilizacją w 24-105 , w Sandomierzu po raz pierwszy używałem steadicama z 28mm.
Po wielu próbach wyważenia go nadszedł kolejny problem którego nie udało mi się ogarnąć- steady strasznie się obracał, co nie do końca udało mi się opanować i widac to niestety na filmie - momentami obraz ucieka w bok. Mam jednak nadzieję,że film się spodoba :)
A tutaj kilka zdjęć "spoza planu" :
Wielkie podziękowania należą się Bartkowi za użyczenie steadycama. Gorąco polecam jego :
Tradycyjnie, zapraszam na Facebook oraz do komentowania.
Dziękuję! Cudowni! <3
OdpowiedzUsuńPaziu mistrzostwo! :)
OdpowiedzUsuń