sobota, 8 czerwca 2013

Grecja 2013 - Nei Pori, dzień 4 - Olimp

4 dnia udaliśmy się na Olimp. Tym razem śniadanie zaplanowano na bardziej ludzką godzinę ( 8rano) więc nam,solidarnie nie śpiących po nocach, należała się godzina snu dłużej. To,co wyszło z porannej pobudki, to już inna sprawa...

Autokarem udaliśmy się do miasteczka położonego u podnóża Olimpu. Niestety,nie pamiętam już jak się ono nazywało ,ani nie udaję mi się go znaleść na Google Earth.















Niestety nie wjechaliśmy autokarem na sam szczyt, odbyliśmy jednak spacer trasą położoną niżej. To,że w Grecji łatwo o spotkanie naszych rodaków nie dziwi. Dziwi jednak to,jak często. Podczas wchodzenia na górę,spotkaliśmy wycieczkę z Polski aż dwukrotnie. To nie wywołało jednak u mnie takiego szoku, jak...to !



Tarnobrzeg nawet na Olimpie !

Kilka kolejnych kadrów z miasteczka:











Oraz kilka zdjęć z Nei Pori :








Zaś wieczorem udaliśmy się do pobliskiej miejscowości - Platamonas, oddalonej od nas o około 2 kilometry.











3 komentarze: